Katarzyna i Mateusz, czyli krakowski ślub i krakowskie wesele we Dworze w Tomaszowicach

narastający, z klasą, fajne kazanie


Teledysk ślubny z wesela we Dworze w Tomaszowicach i ślubu w kościele św Anny. A do tego przygotowania w kamienicy sąsiadującej z … Zamkiem na Wawelu. Trudno o bardziej krakowskie wesele szczególnie kiedy ślubu udziela medialnie znany krakowski ksiądz. A w środku tej krakowskiej śmietanki filmowcy ślubni drapiący się po głowie, jak to wszystko ugryźć. No dobrze ale zacznijmy od początku. Już podczas spotkania w sprawie filmowania tego ślubu w Krakowie zorientowałem się, że mam do czynienia z bardzo fajnymi i wesołymi ludźmi.

Mam chyba szczęście, bo jakimś trafem pary, którym robię filmy okazują się naprawdę super! Dzięki temu dalej brnę w ten temat, bo gdyby nie zajebiste pary to pewnie już bym się pożegnał z filmowaniem ślubów w Polsce. No dobrze. Starczy tego podlizywania się. Ciekawostką dla mnie było, że Panna Młoda jak się okazało miała korzenie szlacheckie więc pomyślałem sobie, że teraz to już tym bardziej wypada zachowywać się odpowiednio, aby nie popełnić żadnej gafy. Otuchy dodała mi informacja, że będę filmować ślub w kościele św Anny w Krakowie. Znam ten kościoł bardzo dobrze, a do tego jest to mój ulubiony krakowski kościół. Swoją drogą uważam ,ze kościoł św. Anny to najpiękniejszy kościół na ślub w Krakowie. Już czułem przez kości super materiał do galerii z filmami ślubnymi na stronie, hje hje. Do tego wesele we Dworze w Tomaszowicach więc już oczami wyobraźni widziałem ten magiczny pierwszy taniec.

Ale spokojnie. Przygotowania jak wspomniałem pod Wawelem więc mega. Panna Młoda dystyngowana i elegancka, a do tego bardzo miła. Pan Młody za to wesoły, że momentami ciężko było nie drgać kamerą rechocząc z jego dowcipów. Tak można pracować! Ok, więc zaczęło się od mandatu i 7 punktów karnych za zakaz wjazdu i parkowanie przy kamienicy, w której były przygotowania. Kochanemu Strażakowi Miejskiemu powiedziałem tylko, ze jak skończy wypisywać mandat to żeby go włożył za wycieraczkę, bo lecę na górę nagrywać przygotowania Panny Młodej. Taki jestem oddany pracy ! Zdziwił się ale przynajmniej nie założył blokady choć dreszczyk emocji był kiedy schodziłem żeby już jechać do kościoła św. Anny na ślub. Ludzki jak to mówią.

No więc przygotowania Panny w apartamencie pod samym Wawelem to nie lada gratka dla filmowca ślubnego. W przygotowaniach pomagały najbliższe osoby z rodziny. Pan Młody przygotowywał się też w klimatycznym miejscu bo przy Placu Inwalidów – pozdro dla Krakusów. Fajna kamieniczka, której ujęcia znalazły się już w pełnej wersji filmu ślubnego. Teledysk ślubny to wielka selekcja i nieraz tych wyjątkowych ujęć jest tak dużo, że z bólem serca trzeba je ograniczać. No ale w całym filmie ślubnym już można się bardziej wyżyć ! Tak więc, po przygotowaniach, zgodnie ze zwyczajem Pan Młody przyjechał pod Wawel po swoją lubą. Tu odbyło się rodzinne błogosławieństwo przyszłych nowożeńców. Chwilę później, mknęliśmy uliczkami centrum Krakowa do kościoła św Anny. Piękne wnętrza kościoła zachwycają za każdym razem kiedy się go odwiedza. Tak było i tym razem. Trzeba przyznać, ze wybrane czytanie na ślubie było bardzo ciekawe.

Poźniej już ksiądz przystąpił do bardzo poruszającego ale i zabawnego kazania, którego słuchało się z przyjemnością. Ciekawe kazanie na ślubie? Da się ? Da się ! Aż „nadejszla” ta chwila. Przysięga małżeńska. Było pięknie! Ze względu na prywatę tej chwili czy momenty wzruszenia kadry te wylądowały w całym filmie ślubnym. W teledysku delikatnie zaznaczyłem moment przysięgi. Po uroczystym wyjściu pary obsypanej konfetti przed kościołem wszyscy udali się na wesele we Dworze w Tomaszowicach. Zastaliśmy tu piękne oświetlenie weselne, piękne dekoracje stołów weselnych i wspaniałą atmosferę. Pierwszy taniec młodej pary był bardzo elegancki. Postanowiliśmy go nagrać na 3 kamery, z których kilka ujęć użyłem w teledysku ślubnym.

Kiedy ten elegancki pierwszy taniec dobiegł końca, a brawa ucichły, zaczęła się wspaniała impreza weselna. I tak było aż do białego rana. Jedną z ciekawszych atrakcji weselnych tego dnia był pokaz tańca. Tancerki w pięknych strojach z piórami tańczyły przed gośćmi, prezentując swoje umiejętności i wdzięki. Było to bardzo ciekawe, szczególnie dla męskiej części widowni. No ale wszyscy się wspaniale bawili więc wesele we Dworze w Tomaszowicach zaowocowało wspaniałym materiałem filmowym. Zapraszam do obejrzenia klimatycznego teledysku ślubnego jaki przygotowałem tej wspaniałej parze. Czy można obejrzeć cały film ? Można ale pod warunkiem, ze się go otrzyma od pary młodej lub umówi na spotkanie ze mną – chętnie się pochwalę.

Wyszło super !

Inne teledyski ślubne Kamerzysty z Krakowa

Instagram