Aleksandra i Jarosław, czyli romantyczny teledysk ślubny z wesela w Folwarku Stara Winiarnia

Zakochana para, romantyczny, pod Krakowem, dron


Wesele w Folwarku Stara Winiarnia to wydarzenie, które do dziś wspominamy po prostu mile. Mile, dlatego że para, której spodobały się nasze dynamiczne teledyski ślubne była bardzo naturalna i wyluzowana. Oczywiście wiadomo, że dzień ślubu to stresujące wydarzenie ale nikt tu nie tracił głowy. Było spokojnie, uczuciowo, wesoło. Trochę jak w filmach, gdzie dzień ślubu pokazany jest jako wyłącznie pozytywny dzień (nie wliczając amerykańskich komedii o tej tematyce). Może dla wielu nie ma to znaczenia ale jak ludzie są spokojni, to bardziej czuć pewność ich decyzji. Nie ma wariowania odnośnie choćby tego co nie idzie zgodnie z planem. Bo wiadomo, ze te wszystkie dodatki są ważne ale tak naprawdę to miłość i ślub są najważniejsze w tym dniu.

A nie wszystkie te piękne „pierdoły” , które oczywiście lubimy filmować. Ale stając w prawdzie to przecież cała otoczka jest mniej istotna. Żeby nie było – oczywiście jak są dekoracje i wszystkie te piękne dodatki to ja się upajam ich filmowaniem – hehehe. Także tu się tylko wymądrzam. Wracając jednak to już od przygotowań czuć było spokój, taki pozytywny. Nasza para zdecydowała, żebyśmy zrobili im nie tylko romantyczny teledysk ślubny Ale też żeby nasz fotograf ślubny towarzyszył im podczas całego dnia. Wiedząc, ze w sumie trochę konkurujemy sami ze sobą na kadry stawaliśmy na głowie. Zależało nam żeby i teledysk ślubny był jak najlepszy i zdjęcia ślubne wyszły naturalnie i oddawały klimat i emocje tego dnia. Podczas przygotowań zasymilowaliśmy się z naszymi bohaterami i ich rodziną co zawsze jest pomocne szczególnie gdy filmowani nie są obyci na co dzień z kamerą. Pozwala to nam stać się bardziej dyskretnymi podczas filmowania, czy fotografowania. Kamerzysta na wesele Myślenice to fraza, która najwyraźniej niezadowoliła Aleksandrę, która szukała filmowca na swój ślub pod Myślenicami.

Ten region małopolski obfituje nie tylko w oldscholl’owych kamerzystów z wąsem ale dobrze ogarniających temat filmowania ślubów kamerzystów będących specami od nowoczesnych teledysków. W każdym razie podczas poszukiwań kamerzysty musiało paść filmowiec ślubny Kraków lub przynajmniej kamerzysta na wesele małopolska. O ile pamiętam Aleksandra nie trafiła na nas z polecenia, choć nieraz miesza mi się to już wszystko. Niestety nie pisze tego na gorąco. W każdym razie jak już trafiła na nas jako na filmowców ślubnych z Krakowa to zdjęcia ślubne naszego fotografa też jej się bardzo spodobały. A trzeba przyznać, że nasz utalentowany fotograf robi piękne naturalne zdjęcia ślubne. Wszystko się pięknie zgrało, bo jak się okazało para szukała pakietu łączonego foto video na ślub pod Krakowem. Dobrze więc trafili! Kiedy przygotowania dobiegły końca, nastał czas na zainstalowanie się w kościele.

Do tego zależało mi żeby dźwięk na ślubie i całym weselu wyszedł jak najlepiej. Oczywiście jakość nagrywanego dźwięku z przysięgi był priorytetem. Po kilku próbach – na szczęście był na to czas, udało się ustawić i schować wszystkie mikrofony i audio szpeje. Śmichy hihy ale dzięki temu udaje mi się nagrać jak najlepszy dźwięk w kościele. Kiedyś usłyszałem, że „jakość dźwięku Pana teledysków ślubnych niczym nie ustępuje filmom Mp Studios”. Dla mnie jest to wspaniały komplement i piękna recenzja. Filmowców ślubnych z MP Studio uważam za jedną z najlepszych ekip ślubnych w Polsce więc taką opinię przytaczam z dumą! Swoją drogą te moje dygresje to zmora. Do rzeczy. Ślub! Nasza para brała ślub w pod myślenickim kościele z malowniczym widokiem na góry i doliny. W zasadzie był to ślub w Dobczycach ale idźmy już na skróty. Cieszę się też, że nasza wyjątkowa para zdecydowala się na filmowanie ślubu dronem.

W zasadzie filmowanie sali weselnej i kościoła z lotu ptaka. Dzięki temu filmu zyskuje tego czegoś co podnosi jego atrakcyjność wizualną. No i wiecie. Dron na weselu to nie jakaś tam popierdółka ale prawilne videokamerowanie ślubu, a co!? Przysięga. Są różne przysięgi ślubne. Emocje w trakcie przysięgi też się różnią. Niektórzy płaczą, inni wybuchają śmiechem (serio!). Niektórzy się duszą (też serio). Są też tacy, którzy są bardziej zdenerwowani niż przejęci. Są jeszcze jedni. Uśmiechają się, nie wzruszają – przynajmniej tak zewnętrznie. Są pewni swego. Nie są też znudzeni tym wydarzeniem, bo są i tacy. I właśnie Aleksandra i Jarosław byli spokojni, czuli, skromni i pewni swego. Oni nie płakali. Inni płakali. Coś pięknego i magicznego!

Po ceremonii nastał czas na pełne wyluzowanie się na weselu. Ma się rozumieć, że były też życzenia od gości weselnych, pyszny obiad weselny i pierwszy taniec! Podobnie jak przysięga był właśnie taki spokojny, pewny. Bez cudacznych pląsów, które lubimy, bo są spektakularne ale do naszych bohaterów po prostu nie pasowały. Ich pierwszy taniec był spokojny, czuły, wesoły. Takie pierwszy taniec bez przygotowania. Taki hmm, spokojny żywioł! Po takiej lekcji luzu, pewności i spokoju ducha, wszyscy postanowili dać upust nagromadzonym emocjom. Tak rozpoczęła się wspaniała zabawa weselna w Folwarku Stara Winiarnia. Dziękuję, że mimo iż nie jesteśmy kamerzystami weselnymi z Myślenic to wybraliście nas jako swoich filmowców ślubnych.

Dziękuję też, że zaufaliście nam do tego stopnia, że to nasz fotograf ślubny mógł stworzyć Wam piękne zdjęcia ślubne z Waszego wesela pod Krakowem. Dziękuję w imieniu całej naszej niewielkiej ekipy filmowo – fotograficznej.

Kamerzysta z Krakowa!

Inne teledyski ślubne Kamerzysty z Krakowa

Instagram